Maria Skłodowska-Curie – znasz te fakty z jej życia?
Maria Skłodowska-Curie to ciekawa postać – kochająca naukę i skłonna do poświęceń. Wiesz, że jej biografia to lektura obowiązkowa dla dzieci w Japonii? U nas to też znana postać, bo jej nazwisko pojawia się w szkolnych podręcznikach. Przekonaj się jak dobrze znasz młodość wybitnej polskiej Noblistki.
Lubiła naukę od dziecka
Pasję do nauki zaszczepił w młodej Marii jej tata, który był pedagogiem i zajmował się naukami technicznymi. Już jako 4 latka Skłodowska czytała książki swojego papy. Nim przeniosła się na studia do Paryża, studiowała w Polsce na tzw. Latającym Uniwersytecie. Była to tajna instytucja przeznaczona dla kobiet, a jej nazwa wiąże się z koniecznością nieustannej zmiany lokalizacji prowadzonych wykładów.
W rodzinie Skłodowskich nie tylko Maria marzyła o studiach. Sorbonę wymarzyła sobie także jej starsza siostra Bronia. Ze względów ekonomicznych nie było możliwe, aby obie przeprowadziły się do Paryża. Siostry wymyśliły więc, że jako pierwsza pojedzie ta starsza, a Maria w tym czasie będzie ją wspierać finansowo z kraju. Poświęcenie dla siostry odsunęło w czasie realizacje marzeń Skłodowskiej o karierze naukowej.
Wymarzona Francja
Początki w Paryżu były trudne. Maria Skłodowska-Curie mieszkała w pokojach pozbawionych ogrzewania i żywiła się niemal wyłącznie herbatą i chlebem ledwie posmarowanym masłem. Czasem pozwalała sobie na kupno owoców, czekolady lub mięsa. Niestety, warunki w jakich żyła w późniejszym czasie przełożyły się na zdrowie Marii.
Przeczytaj też: Kobiety w nauce z Polski
Maria Skłodowska-Curie nagrodzona
Naukowy wysiłek Marii po raz pierwszy został doceniony w 1903 roku. Przyznano jej wtedy Nagrodę Nobla z fizyki za badania nad zjawiskiem promieniotwórczości. Wydawać by się mogło, że po zdobyciu tak ważnej nagrody młoda naukowczyni, sprawi sobie coś specjalnego, co na lata pozostanie pamiątką. Ona jednak nie kupiła sobie nawet nowego kapelusza! Za to wyremontowała łazienkę i wytapetowała pokój. Resztę rozdała. Pieniędzmi obdarowała siostrę i znajomych w potrzebie.
O dalszych losach Marii Skłodowskiej-Curie przeczytasz TUTAJ
