Naukowiec, a może superbohater?

A. Ochman
22.12.2023
Przewidywany czas: 5 min

Co łączy Marię Skłodowską-Curie, Mikołaja Kopernika z Brucem Bannerem, znanym jako Hulk, Tonym Starkiem, czyli Iron Manem czy Hankiem McCoyem, zwanym Bestią? Wszyscy są znanymi naukowcami. Pierwsza dwójka to jednak postaci historyczne, pozostali wymienieni naukowcy znani są w komiksów. Skoro jednak łączą ich wszystkich odkrycia, które pchnęły świat naprzód, czy można w pewnym stopniu postawić między nimi znak równości? Czy naukowcy, odkrywcy i wynalazcy mogą być superbohaterami?

Zbadaliśmy rozpoznawalność naukowców

Fundacja Nauka. To Lubię przeprowadziła badanie mające pokazać, jak w USA i w Polsce postrzegani są superbohaterowie i naukowcy. Którzy z nich cieszą się większą rozpoznawalnością? Wyniki badania jasno wskazują na to, że większość niezwykle ważnych, polskich naukowców zostaje zapomniana, a w świadomości wielu osób obecni są głównie Maria Skłodowska-Curie oraz Mikołaj Kopernik. Ta dwójka wiedzie prym niezależnie od tego czy na pytanie o znanych polskich naukowców odpowiada ogół polskich internautów, czy respondenci z USA – to właśnie bowiem te grupy brały udział w ankietach.

Maria Skłodowska-Curie oraz Albert Einstein – główni bohaterowie

W pierwszej części badania respondenci zostali poproszeni o wymienienie nazwisk znanych im naukowców – zarówno polskich, jak i zagranicznych. Niekwestionowanymi liderami są Maria Skłodowska-Curie oraz Albert Einstein – to najczęściej wymieniani naukowcy przez obie nacje.   

Pierwszą piątkę wśród wskazań Polaków uzupełniają Mikołaj Kopernik (27%), Stephen Hawking (25%) oraz Isaac Newton (19%). Wygląda na to, że grupa najpopularniejszych naukowców jest podobna, niezależnie od kontynentu. Amerykanie bowiem w pierwszej piątce również umieścili Stephena Hawkinga i Isaaca Newtona, dopełniając tę grupę nazwiskiem Thomasa Edisona. 

Maria-Sklodowska-Curie

Dwukrotna noblistka i człowiek, który wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię

A jeśli zawęzimy pytanie wyłącznie do polskich naukowców? Nadal, niezależnie od badanej grupy, prym wiedzie dwukrotna polska noblistka, a zaraz za nią – człowiek, który “wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię” – jednak różnice w ich znajomości są znaczące. Wśród polskich Internautów pierwszą piątkę tworzą Maria Skłodowska Curie (51%), Mikołaj Kopernik (29%), Ignacy Łukasiewicz i Jan Szczepanik (po 4%) oraz Jan Czochralski (2%). Niemalże 40% ankietowanych w tej grupie nie przypomniało sobie nazwiska żadnego polskiego naukowca. 

Amerykanie, zapytani o przedstawicieli polskiej nauki, wymieniali tylko dwa nazwiska – polska chemiczka otrzymała 10% wskazań, a astronom – 2%. Tu warto zwrócić jednak uwagę na fakt, że rodzima, współczesna nauka, zdaje się dla Amerykanów czymś bliższym, niż dla Polaków. Fakt, że nie znają oni nazwisk polskich naukowców, raczej nie powinien dziwić. Jednak wśród 10 najpopularniejszych naukowców, wymienianych z pamięci przez Amerykanów, znaleźli się Neil DeGrasse Tyson oraz Bill Nye – naukowcy i popularyzatorzy nauki. 

Drugim etapem ankiet było zbadanie znajomości wspomaganej – respondenci mogli wskazać, których naukowców z podanej listy znają. Wśród wskazań polskich internautów na prowadzeniu również znaleźli się ponownie Skłodowska-Curie i Kopernik, a wraz z nimi w pierwszej piątce: Ignacy Łukasiewicz (47%) i Henryk Arctowski (16%).

Maria Skłodowska-Curie jest znana 35% Amerykanów, niewiele mniej (32%) kojarzy Mikołaja Kopernika. 43% Amerykanów nawet przy podanej liście polskich nazwisk nie rozpoznaje żadnego z nich, 7% z polską nauką kojarzy Rudolfa Weigla, a po 5% – Ignacego Łukasiewicza i Jana Czochralskiego.

Superbohaterowie są wszędzie

Superman, Spider-Man czy Batman – wymienienie z pamięci tych pseudonimów wydaje się dużo łatwiejsze. Postacie te są obecne w naszej codzienności – ich symbole nosimy na ubraniach, uczniowie mają je w szkole na piórnikach czy zeszytach, w kinach co kilka miesięcy pojawia się nowy film, rozwijający uniwersum DC czy Marvela. Trójka wymienionych bohaterów komiksowych zdecydowanie wiedzie prym, jeśli chodzi o rozpoznawalność – wspominają o nich przedstawiciele obu ankietowanych grup, zarówno wymieniając superbohaterów z pamięci, jak i zaznaczając tych znanych z podanej listy. 

Zwraca uwagę fakt, że odsetek osób, które nie znały żadnego przedstawiciela superbohaterów, jest niższy w każdej z grup, niż w przypadku znajomości naukowców. Żadnego herosa z pamięci nie potrafi wymienić 18% Polaków oraz 17% Amerykanów. Patrząc na podaną listę pseudonimów superbohaterów, już tylko 2% Amerykanów i 3% Polaków nie kojarzy żadnej postaci.

Mikołaj Kopernik

Naukowcy vs superbohaterowie

Choć wydawać by się mogło, że ludzie, którzy mieli tak znaczący wpływ na losy świata w wielu dziedzinach, mogliby być nazywani superbohaterami świata rzeczywistego, to to określenie żadnej z grup ankietowanych nie kojarzy się z naukowcami. Polacy uważają, że poza inteligencją (84%) i mądrością (77%) naukowców cechuje to, iż są słynni (35%), co może nieco kłócić się z faktem, że tak wielu z nas ma problem, aby wymienić z pamięci nazwiska 3-4 naukowców. Podobnie przedstawicieli świata nauki oceniają Amerykanie, którzy przypisali im przede wszystkich takie cechy, jak bystry (81%) oraz mądry (54%). Superbohaterami nazwałoby naukowców tylko 22% Amerykanów oraz 16% Polaków.

Naukowcy potrzebują promocji

Superbohaterowie od lat obecni są w popkulturze. O ile jeszcze kilkanaście lat temu Bestię, Iron-Mana czy Kapitana Amerykę znali głównie fani komiksów, dziś słyszał o nich prawie każdy. Ich postacie spopularyzowały całe serie filmów, przedstawiające uniwersum DC i Marvela, sprawiając, że dziewczynki na bal w szkole podstawowej przebierają się za Wonder Woman, a chłopcy za Thora. Być może podobna promocja przydałaby się polskim supernaukowcom, którzy mieli ogromny wpływ na losy świata?

To właśnie przyświecało Fundacji Nauka. To Lubię przy tworzeniu Akademii Superbohaterów, która przedstawia sylwetki rodzimych naukowców, pokazując ich wpływ na rozwój nauki, ich wynalazki, i prezentując ich jako superbohaterów, na co z pewnością zasługują.

O badaniu

Obie edycje badania: polska i amerykańska zostały przeprowadzone jako sondaż internetowy, metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview) przez Survey Monkey na próbie kwotowej odzwierciedlającej strukturę dorosłej populacji kraju pod względem wieku, płci, wykształcenia i regionu zamieszkania. W badaniu amerykańskim próba wyniosła n=638, w badaniu przeprowadzonym w Polsce – n=251.

Projekt dofinansowano z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Edukacji i Nauki.

Autor

Agnieszka Ochman

Zobacz również